Uszyłam/zrobiłam dla Mele kilka rzeczy. Jakoś mnie tak naszło. Najbardziej zadowolona jestem z tego pudełka na zabawki czy inne akcesoria. Jest przesłodkie.
Śpiworek do spania bo nie dość, że nie ma ubrań to jeszcze nie miał w czym spać.
Śliniak.
A tą lampkę kupiłam, miała biały klosz. Przerobiłam go na błękit w kropki (tym razem) bo klosz będę wymieniać w zależności jaki akurat będzie mi potrzebny.
Pomyślałam sobie, że mogłabym sprzedawać takie różne rzeczy na Etsy. Macie tam swoje sklepy? Ten komplet wystawiłam testowo na sprzedaż i... sprzedałam :-) i nie sprzedałam :-( Otóż dziewczyna z US zadeklarowała, że che kupić. Ba! Nawet wpłaciła pieniądze. Cieszyłam się, ale wolałam się upewnić czy się dobrze zrozumiałyśmy i okazało się, że nie. Ona myślała, że kupuje to wszystko razem z lalką. Kiedy jej uświadomiłam, że nie, poprosiła mnie o anulowanie sprzedaży, co też uczyniłam. Może i dobrze bo to jednak miało być dla Mele. Ona za to zrobiła mi niespodziankę i wysłała mi 5$ jako rekompensatę :-) Miło.
Miłego wieczoru, nocy...
Monika
perfekcyjnie uszyte jak zawsze, zdjęcia przepiękne a Mele przesłodki :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
Usuńto pudełeczko jest cudne, wszystko jest cudne! idealnie do siebie wszystko pasuje :-) zazdroszczę talentu :-)
OdpowiedzUsuńa etsy mam, ale raczej do kupowania niż sprzedaży ;-) dobrze, że w porę się sprawa wyjaśniła :-)
Ja też póki co tylko kupuję choć mam wystawione kilka rzeczy ale jeszcze nic nie sprzedałam.
UsuńMały jest boski :)
OdpowiedzUsuń