czwartek, 5 września 2013

Uszyłam dla Mele

Uszyłam/zrobiłam dla Mele kilka rzeczy. Jakoś mnie tak naszło. Najbardziej zadowolona jestem z tego pudełka na zabawki czy inne akcesoria. Jest przesłodkie.


Śpiworek do spania bo nie dość, że nie ma ubrań to jeszcze nie miał w czym spać.


Śliniak.



A tą lampkę kupiłam, miała biały klosz. Przerobiłam go na błękit w kropki (tym razem) bo klosz będę wymieniać w zależności jaki akurat będzie mi potrzebny.


Pomyślałam sobie, że mogłabym sprzedawać takie różne rzeczy na Etsy. Macie tam swoje sklepy? Ten komplet wystawiłam testowo na sprzedaż i... sprzedałam :-) i nie sprzedałam :-( Otóż dziewczyna z US zadeklarowała, że che kupić. Ba! Nawet wpłaciła pieniądze. Cieszyłam się, ale wolałam się upewnić czy się dobrze zrozumiałyśmy i okazało się, że nie. Ona myślała, że kupuje to wszystko razem z lalką. Kiedy jej uświadomiłam, że nie, poprosiła mnie o anulowanie sprzedaży, co też uczyniłam. Może i dobrze bo to jednak miało być dla Mele. Ona za to zrobiła mi niespodziankę i wysłała mi 5$ jako rekompensatę :-) Miło. 

Miłego wieczoru, nocy...

Monika



5 komentarzy:

  1. perfekcyjnie uszyte jak zawsze, zdjęcia przepiękne a Mele przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to pudełeczko jest cudne, wszystko jest cudne! idealnie do siebie wszystko pasuje :-) zazdroszczę talentu :-)

    a etsy mam, ale raczej do kupowania niż sprzedaży ;-) dobrze, że w porę się sprawa wyjaśniła :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też póki co tylko kupuję choć mam wystawione kilka rzeczy ale jeszcze nic nie sprzedałam.

      Usuń