piątek, 20 grudnia 2013

Sprzedam Julkę :-(


Julia 


Chyba ją sprzedam. Ona jest piękna, problem jest ze mną. Ja kocham miniatury, a Julka ma 20 cm. To chyba dla mnie za dużo... :-(


piątek, 22 listopada 2013

Niedługo Święta...

Mam fioła na punkcie Bożego Narodzenia. Pisałam kiedyś o tym TU (klik).
Widać Lilka ma to po mnie...








:-)

Monika

środa, 20 listopada 2013

Płaszczyki

Sama nie mogę uwierzyć, że tak dawno mnie tu nie było. Odpuściłam ostatnio "zabawę" lalkami na rzecz szycia... dla nich he he. Uszyłam kilka płaszczyków, o takich:




Lilka najbardziej zachwycona tym:


Uszyłam też dwie sukienki:




Na Waszych blogach też dawno nie byłam a tam pewnie mnóstwo nowości, piękności i lalkowej radości. MUSZĘ nadrobić!

Serdecznie pozdrawiam

Monika

czwartek, 17 października 2013

Na sprzedaż


Wig od LATIDOLL, krótkie, jasnobrązowe włosy 50 zł+ przesyłka


Wig brązowe, krótkie, kręcone włosy 39 zł + przesyłka - SPRZEDANE


Bluza od TTYA 25 zł + przesyłka - SPRZEDANE


Niebieskie kozaczki 30 zł + przesyłka- SPRZEDANE


Kontakt: koronka@wp.eu 


piątek, 4 października 2013

Buciki



Lila ma już całkiem pokaźną kolekcję :-) Mam fioła na ich punkcie. Najbardziej podobają mi się te z rubyredgalleria ale... mają oni dziwną politykę. Zamawiałam u nich już kilka razy. Zdarza się, że na ich stronie buciki są dostępne, a jak się zamówi to oni piszą maila, że buciki nie są dostępne i mam wybrać inne, które chciałabym dostać w zamian. Nie wiem jak by się zachowali gdybym chciała aby zwrócili mi pieniądze. Do tej pory zawsze wybierałam inne w zastępstwie. 


Albo dwukrotnie buciki przyszły uszkodzone. Domyślam się, że nie wysyłali wadliwych ale zapakowane jedynie w kopertę zostały prawdopodobnie uszkodzone w transporcie. Napisałam do nich, załączyłam zdjęcie i przysłali mi nowe, inne bo tych, które kupiłam już nie było.


No cóż, ale trzeba przyznać, że zawsze rozwiążą problem.





Czerwone w białe kropki i błękitne kozaczki są na sprzedaż, jakby ktoś chciał... Pasują również, zdaje się, na Blythe i na Pukifee.

Serdecznie pozdrawiam

Monika

wtorek, 1 października 2013

Ta dziewczynka

...całkowicie skradła moje serce :-)


Ubrana jest w moim ulubionym stylu: bluzka biała (niekoniecznie), bawełniana, dżinsowa spódniczka i długie buty. Wygląda jak uczennica ale nie taki był mój zamysł. Pewnie przez tą książkę i okulary.

Pozdrawiam dziś wszystkie Wasze lalki

Monika

PS. Napisałam szybciutko post, króciutki, a Sebastian zdążył wylać moją kawę, ech...

sobota, 28 września 2013

Dwa zdjęcia



Przygotowałam je na konkurs Latidoll. Uszyłam płaszczyki, uszyłam chmurki, uszyłam jelenia (którego nie wykorzystałam), pożyczyłam aparat, pstrykałam i pstrykałam... Aż wreszcie umieściłam na facebooku na stronie konkursowej i co? A no nic. Szału nie ma ha ha. Nie robi wrażenia. No cóż, mnie się podobają oba. Na konkurs poszło pierwsze.

Pozdrawiam serdecznie

Monika

poniedziałek, 16 września 2013

Julia - moja nowa Lati Yellow Gilly Special





Ma dużo wspólnego z Mele, a mianowicie oboje nie mają ani butów, ani ubrań :-) Julia występuje w jakiejś uszytej przeze mnie bluzie (nie wiadomo dla kogo), niedokończonej ale co tam. Nie może być przecież naga, a bardzo chciałam ją pokazać.





Ma 20 cm wzrostu, oczy po Lilce (przyjechała w brązowych), wig też. Nie wiem jeszcze jak będzie wyglądała docelowo. W ciemnych oczkach i wigu obecnym Lili wyglądała tak:



(Kurcze, tak chyba ładniej.)

A w swoim oryginalnym, w którym przyjechała tak:


Nie wiem jeszcze jak ostatecznie będzie wyglądała, nie zdecydowałam. 

Mam nadzieję, że Wam się podoba.

Miłego wieczoru

Monika
PS. Ola, pamiętasz tę bluzę ;-)


wtorek, 10 września 2013

Nowa sukienka



Lubię szyć ubranka dla lal. Wychodzi mi to lepiej niż gorzej ale lubię. Czasem jednak zobaczę coś  ładnego, to nie jestem w stanie się oprzeć i kupuję. Tak było z tą sukienką. Do kompletu jest opaska.


Jestem nią zachwycona. Niby prosta ale uszyta z pięknych tkanin i jeszcze te dodatki. Wszystko tak ładnie wygląda, że musiałam ją mieć. Poza sukienką chciałam pokazać Lilkę w krótkich włosach. Jednym słowem była u fryzjera :-) Wiem, że okularki nie dodają Lilce uroku ale chcę żeby je miała na nosie. To nie chodzi o to, żeby była ładna. Chodzi o to żeby była inna niż wszystkie, miała swój charakterystyczny "look". Aby inni widząc ją na zdjęciach wiedzieli, że to Lilka, a nie jakaś Lati Yellow Miel. Nie wiem czy mi się to udaje ale tak to widzę.


Szkoda, że zdjęcia nie oddają tak do końca uroku tych lal... Na żywo wygląda jak mały człowiek.

Serdecznie pozdrawiam

Monika